Blog
Zarządzanie zapasami i VMI

Przygody Pana Michała, czyli wdrożenie VMI w farmacji cz. I VMI czyli zarządzanie zapasem przez dostawcę – nowe spojrzenie.

Michał Wiszniewski

Był poniedziałek - 7:15 rano. Piękny wiosenny poranek rozpoczynał bardzo obiecujący dzień. J. weszła do biura. Rozejrzała się po pokoju, w którym mieścił się dział handlowy. Był pusty. Dziewczyny powinny pojawiać się w ciągu najbliższych 15 minut. Znała to miejsce doskonale, gdyż pracowała w Hurtowni od ponad 12 lat. Zaczynała, jako dziewczyna na posyłki. Na początku ksero było jej najlepszym przyjacielem. Nadała mu nawet imię - Marian. Szybko wykazała się duża inicjatywą i awansowała.

Teraz była Kierowniczką i to ona decydowała, co, kiedy i od kogo zamówić. J. usiadła za swoim dużym biurkiem zrobionym z najlepszej jakości płyty wiórowej. Nacisnęła przycisk start na obudowie swojego komputera. Podczas, gdy uruchamiał się system operacyjny w ciszy przeglądała kalendarz.

1. spotkanie z planistą popytu dostawcy – 7:30
2. odprawa u Pana Dyrektora - 8:30
3. imieniny Pana Prezesa - 12:30 (sprawdzić kto jeszcze nie dorzucił się do prezentu!!)

Komputer uruchomił się.
W końcu!
Postanowiła jeszcze raz przeczytać wiadomość e-mail dotyczącą dzisiejszego spotkania.

...koncepcja VMI (Vendor Managed Inventory), czyli zarządzanie zapasem przez dostawcę. Jest to metodologia wykorzystywana przy współpracy w ramach łańcucha dostaw, określana szerzej jako CPFR (Collaborative Planning, Forecasing & Replenishment). Polega na wspólnym planowaniu, prognozowaniu i uzupełnianiu zapasów. W modelu tym Dostawca przejmuje od Klienta aktywności związane z zarządzaniem zapasami i ich odnawianiem.

- Obowiązki dostawcy w modelu VMI

  • utrzymywanie ustalonego poziomu zapasów u klienta
  • generowanie zamówienia odnawiającego
  • realizacja zamówień zgodnie z harmonogramem dostaw

- Obowiązki klienta

  • dostarczenie danych o zapasie i zużyciu produktów
  • pełna współpraca i zaufanie do kalkulacji dostawcy i harmonogramu dostaw

Współpraca ta powinna przynieść korzyści zarówno Hurtowni jak i Dostawcy. Mimo, iż prezentacja ją zainteresowała nie do końca rozumiała, po co Analityk pokonuje taki kawał drogi, aby się z nią spotkać. Na ta wizytę nalegał znany i niezwykle lubiany Dyrektor Sprzedaży, więc nie mogła odmówić i postanowiła wyświadczyć mu tą przysługę.

Nagle zadzwonił telefon. J. podniosła słuchawkę i usłyszała głos recepcjonistki: Jest już Gość do Pani Kierownik.
Gdy wyszła z pokoju przy recepcji zobaczyła młodego mężczyznę. Wyglądał na nie więcej niż 27 lat. Wystroił się jak stróż w Boże Ciało – pomyślała J. Równocześnie dostrzegła w jego oczach coś, co wzbudziło jej sympatie. Może to spotkanie nie będzie taką strata czasu jak na początku myślała.

J. wyciągnęła rękę na powitanie i powiedziała: Dzień Dobry Panie Michale ....

Wiszniewski Michał – planista popytu, branża farmaceutyczna
Maj 2009


Zapraszamy do zapoznania się z kolejnymi częściami felietonu “Przygody Pana Michała, czyli wdrożenie VMI w farmacji":
Część II
Część III
Część IV

 

Bądźmy w kontakcie

Facebook LinkedIn