Blog
Prognozowanie

Ceny ropy spadają! Zapowiedź lockdown’ów czy panikarstwo analityków?

https://www.energetyka24.com/rosnie-liczba-przypadkow-koronawirusa-spadaja-ceny-ropy

Artykuł zaczyna się mocnymi słowami: „Ceny ropy w USA idą w dół. Analitycy wskazują, że wzrost liczby przypadków koronawirusa w Stanach Zjednoczonych i w Europie może ograniczyć ożywienie popytu na rynku paliw.” Dalej przytaczane są informacje o najświeższych zmianach w poziomie zakażeń w USA, Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii. Analitycy alarmują:

„Poprawa nastrojów na rynkach, (…), jest wyraźnie krucha. W tym tygodniu rynek dokonuje ponownej kalibracji w obliczu prawdopodobnego zahamowania ożywienia gospodarczego w Europie, ponieważ kilka krajów regionu narzuca nowe ograniczenia, aby powstrzymać wzrost liczby przypadków koronawirusa” - powiedziała Vandana Hari, analityczka ds. Energii w Vanda Insights.

Czy rację ma Howie Lee, ekonomista z Oversea-Chinese Banking Corp. mówiąc o zwiększonym prawdopodobieństwie lockdownów w różnych krajach? Jeśli tak, to jesień tego roku może przynieść gwałtowne spadki popytu. By się ratować firmy muszą już wyhamowywać, ale jeśli prognozy analityków rynkowych się nie sprawdzą to pośpiech może zabić. Szykować się na powtórkę marca czy nie?

Decyzja poważna, mające głębokie skutki. Nie znam świata analityków giełdowych, ale zakładam, że nie są to przypadkowe osoby. Autorytet to jednak za mało. W prognozowaniu trzeba sięgnąć do twardych danych i prześledzić założenia, na których budujemy swoją opinię. W ramach ćwiczenia – spróbujmy sprawdzić prawidłowość obu wariantów.

Punkt pierwszy: sięgnij do założeń. W obu przypadkach ścisły związek między siłą epidemii, reakcją władz i skutkami gospodarczymi jest oczywisty. Obserwując więc wzrost liczby nowych przypadków zakażeń na SARS-COV2 spodziewają się kolejnego załamania sytuacji ekonomicznej świata. Co więcej znajdują na to pierwsze dowody: ceny ropy znów spadają. Brzmi to logicznie, ale musimy pamiętać, że logika jednocześnie odzwierciedla to co wiemy i to czego nie wiemy. Co więcej – łatwo w nią wpleść tkwiące głęboko w głowach przekonania, stereotypy czy uproszczenia.

Jak to sprawdzić? Krok po kroku. Zobaczmy, jak wygląda sytuacja epidemiczna w wymienionych krajach:

France_USA UK_Spain

Jak widać na wykresach faktycznie w wymienionych krajach obserwowalne są kolejne fale (w USA nawet może to być początek 3ciej).

Pora zobaczyć co się dzieje z ropą:

(za: https://markets.businessinsider.com/commodities/oil-price?type=wti )

Widać wyraźnie, że wzrost cen ropy uległ załamaniu. Ale czy jednodniowy skok jest wystarczający do wyciągania wniosków o nadciągających lockdownach? Stanowczo nie – trzeba sprawdzić czy choćby z grubsza wzrosty zachorowań pokrywają się z wahaniami cen. Weźmy na warsztat USA i zobaczmy, jak zmieniały się ceny ropy od początku covidowego kryzysu:


Między połową marca tego roku a połową czerwca widać pewien związek. Gdy pierwsza fala w USA osiąga apogeum (około 20 kwietnia) notowania ropy zanotowały rekordowo niskie poziomy (ale nie czuję się kompetentny by tłumaczyć, dlaczego przez jeden dzień cena wynosiła minus 30 dolarów za baryłkę). Opadanie pierwszej fali pandemii w USA to także wzrost cen ropy. Jednak od czerwca dzieje się coś dziwnego: ceny ropy powolutku rosną nic sobie nie robiąc z drugiej fali pandemii. Wirus sobie, giełda sobie. Na początku września giełda szybuje w dół, by po 5 dniach się ustabilizować i… przez poprzedni tydzień prawie nadrobić zaległości.

Wniosek: analitycy panikują. Zbyt szybkie wnioski wyciągane z pojedynczych danych.

Państwa wprowadzają ograniczenia, ale (przynajmniej obecnie) nie na taką skalę jak miało to miejsce w marcu. Czy w związku z tym możemy już tylko oczekiwać powrotu do normalności? Choć wszystko wskazuje na stałą poprawę sytuacji, to mogą się pojawić nowe zakłócenia. Wśród nich na pierwszą linię wysuwają się… reakcje analityków i pędzących za nimi dziennikarzy.

„Fakty” medialne mogą wywołać panikę, a ta może pociągnąć gospodarkę w dół. Musimy być czujni i gotowi na gwałtowne skoki koniunktury. No risk, no plan!

Zbigniew Sobkiewicz

23.09.2020

Bądźmy w kontakcie

Facebook LinkedIn