Blog
Prognozowanie

Z życia pracownika SCM. Prognozowanie.

Joanna została wytypowana z działu finansowego – awans równoległy, czyli nie zmieniasz stanowiska na kierownicze, ale zmienia ci się kierownik. Trafiła do nowo powstałej komórki S&OP. Marcin i Joanna – taka dwójka kamikadze, która będzie teraz walczyła z całą firmą. Może czasami dostaną wsparcie zarządu, a czasami nóż w plecy. Oczywiście marketingowo zostało to świetnie sprzedane – Joanno, jesteś najlepszym analitykiem w firmie. Nikt Tobie nie dorównuje.

Na 2022 rok zapasy to był dobry wybór – ale czy będzie nim nadal?

O rynku nie wiemy prawie nic pewnego. Cały czas zmienia się. Jeżeli w jednym kwartale mamy wzrost o 60% w stosunku do wyników sprzed roku, a w innym spadek o kilkanaście procent, to prognozy zdają się nie mieć sensu. Czujemy się niczym we mgle. Skracanie horyzontów planowania jest obecnie powszechną praktyką i możemy być niemal pewni że i nasi konkurenci w większości tak postąpią. 
Inspiracją do napisania artykułu było spotkanie Klubu Dyrektorów Finansowych „Dialog” w Poznaniu w sierpniu bieżącego roku.

Jak prognozować krok po kroku?

Jak prognozować w tym zmiennym świecie? Jak zacząć, kiedy nie ma w firmie działu, który byłby za to odpowiedzialny (bo dział sprzedaży oczywiście bez prognoz się obejdzie!)? Jak to zrobić, kiedy w tzw. międzyczasie jeszcze trzeba wykonać swoją pracę, obowiązki i oczywiście ugasić kilka pożarów? Te pytania wraca jak bumerang. Co ciekawe, pytania te zadają pracownicy planowania, produkcji, a nawet zaopatrzenia, a rzadziej pracownicy działów handlowych, czy obsługi klienta?! Dlaczego jest z tym taka trudność? 

Forecasting seasonality with a hammer

It seems like it will be my first article in English. Why in English? Reason for it is as follow - it is the third time that I encounter astonishing situation which is: moving average does not work,  use specialized (and costly) software to solve Your (in my opinion simple) forecasting problem. Forecasting package MAYBE useful, but basic forecasting skill is NECESSARY. Do not start with software implementation if your team does not understand foundation! 

Samotność Demand Plannera

Demand Planner lub Demand Manager. Tłumacząc na ojczysty język – planista popytu, specjalista ds. prognozowania, analityk sprzedaży. Stanowisko tak określane w polskiej rzeczywistości nie jest popularne. Po co taka osoba w firmie? … jest odpowiedzialna za prognozę, za błąd prognozy, to jego wina. Oczywistą rzeczą jest, że miarą jakości pracy planisty popytu jest trafność prognoz, ale przypisywanie mu całej chwały lub (częściej) winy za to, to nadużycie.

Stabilność w niestabilnych czasach

W komentarzach podczas ostatniego webinarium padły dwie kwestie o stabilności. Jedno ze stwierdzeń dotyczyło prognozowania, a drugie produkcji – tzw. wypoziomowania. (...) "Prognoza to narzędzie do zabezpieczenia stabilności łańcucha dostaw". Na pierwszy rzut oka – brzmi ok. Zaczynamy jednak zadawać pytania… ale w jaki sposób prognoza ma zabezpieczyć stabilność? Niestety do głowy przychodzi mi tylko jeden pomysł: zamrozić prognozę. Ktoś ma jakiś inny pomysł?

Liczba w planie...

Proszę przeczytać poniższy tekst, a w miejsce kropek („…”) wstawić nazwę któregoś wybranego działu przedsiębiorstwa. Choćbyśmy w dziale … mieli po nocach siedzieć, w nadgodzinach pracować, to sztuki zadeklarowane w planie … zostaną zrealizowane. Bo to jest plan … , który krwią podpisaliśmy, że wykonamy.

Robimy prognozę

Nie będę tutaj pisał opasłego dzieła na temat prognozowania, bo to nie o to chodzi. Chcę tylko przypomnieć, że prognoza to nie jest… rzut kostką. To nie tylko liczba. Liczba jest, można rzec, drugorzędna! Najważniejsze są założenia do prognozy. Przecież to nic nowego! Naprawdę? Sprawdzam!

Ceny ropy spadają! Zapowiedź lockdown’ów czy panikarstwo analityków?

Wzrost cen ropy uległ załamaniu. Ale czy jednodniowy skok jest wystarczający do wyciągania wniosków o nadciągających lockdownach? Stanowczo nie – trzeba sprawdzić czy choćby z grubsza wzrosty zachorowań pokrywają się z wahaniami cen.

Kryzys. Wnioski po 6 miesiącach: co nas czeka?

Wyszliśmy z fazy głębokiego szoku. Gospodarka w wielu branżach wraca do sytuacji sprzed pandemii, co budzi optymizm. Coraz więcej osób mówi o szybkim zakończeniu kryzysu. Jest nadzieja, że przybierze on kształt litery V i za chwilę wszystko wróci do normy. Nadzieja jednak nie jest podstawą planowania. Prawidłowa ocena wymaga refleksji - spodziewaliśmy się bowiem długiego kryzysu, z kolejnymi falami przyduszania sprzedaży i jako takiego jej wzrostu.

Chaos i jak się w nim odnaleźć...

Ze wszystkich mediów dociera do nas informacja, że na okres 2 tygodni zamykane są szkoły (teraz już wiemy, że aż do 15go kwietnia), zamykane granice. Rozpoczynamy ogólnonarodową kwarantannę. Zawsze musi być ten pierwszy raz. Na szczęście szkolenia mamy zaplanowane w następnym tygodniu… Mamy? Gospodarze informują o wewnętrznych rozporządzeniach, które uniemożliwiają wpuszczenie większej liczby osób na teren zakładu. Uczestnicy informują, że mają zakaz podróżowania. Czy zostanie wprowadzony zakaz przemieszczania między województwami? Co dalej? Kiedy to się skończy?

A co się dzieje u naszych Klientów? Jak oni będą mieli pod górkę, to my dwa razy gorzej – proste.

Prognozować przeszłość

(...) „ABCD (nazwa firmy) ogłosiła prognozy wyników za 2019 rok.” Nie… Pewnie ktoś z redakcji jeszcze nie wrócił z urlopu… oj, zwykła literówka. Też tak mam, że przez pierwszy kwartał nowego roku wpisuję datę z roku ubiegłego… Nieprawdaż? Klikam na link, otwieram artykuł i… to nie literówka… Powtórzony tytuł na całej szerokości strony… W tym momencie jedyne co mi przyszło na myśl to cytat, który krąży po internecie: „Prognozowanie jest trudne, szczególnie kiedy dotyczy przyszłości.” A w tym przypadku mamy prognozowanie przeszłości. Można? Oczywiście! Nie takie rzeczy w garażu ze szwagrem się robiło…

Od chaosu do wiarygodnych prognoz popytu. Jak to zrobić ?

Oto obrazek z przedsiębiorstwa:

Firma zatrudnia sztab ludzi do prognozowania. Mnóstwo czasu i wysiłku pochłania przygotowywanie prognoz, a tymczasem są one wciąż mało wiarygodne. Niezadowolone Kierownictwo i Sprzedaż – bo Klienci permanentnie nie dostają tego, co zamawiają. A przecież prognozowaliśmy! (...)

Wdrożenie zaawansowanych technik planowania popytu: a miało być tak pięknie

Dla mnie planowanie popytu jest jak wyścigi samochodowe: szybkie, emocjonujące, zaskakujące i wymagające pracy zespołowej. Często jest to rajd, w którym widzimy tylko najbliższy zakręt i nie wiemy, czego możemy się za nim spodziewać. Mapa, która w zeszłym tygodniu była precyzyjna, dzisiaj jest już nieaktualna. Wiemy, co było wczoraj, ale bardziej interesuje nas, co będzie jutro. Droga przed nami jest wyboista i pełna zakrętów. (...)

Po co prognozować sprzedaż, jeżeli i tak prognozy będą nietrafne – czyli jak uniknąć nadmiernych zapasów w obliczu kryzysu.

Podczas wizyt w przedsiębiorstwach spotykam się z opinią, że w firmie nie ma sensu prognozować sprzedaży. Oto typowe argumenty moich rozmówców: rynek jest nieprzewidywalny – i prognozy, jakie by nie były i tak będą nietrafne; wymagania Klientów coraz bardziej rosną: Klienci chcą dostaw coraz szybciej, zamówienia są coraz częstsze, mniejsze i rozdrobnione. Klienci często zmieniają już złożone zamówienia – więc tym bardziej chybione będą prognozy (...)

Jak zapanować nad dynamicznym popytem?

Wszystkie przedsiębiorstwa borykają się z problemem dynamicznego popytu. Najprostsze taktyki na zabezpieczenie się przed nim to: produkcja na zapas, świadome obniżenie poziomu obsługi klienta, inwestycje w rozwój oraz dowolne kombinacje powyższych czynników (...)

Bądźmy w kontakcie

Facebook LinkedIn